żółwie w Pilicy i pytony nad Wisłą
W ubiegłym tygodniu dyżurny tomaszowskiej straży miejskiej odebrał nietypowe zgłoszenie telefoniczne od mieszkańca miasta, który oznajmił, że podczas wędkowania wyłowił z rzeki Pilicy… żółwia.
Ustalono, że zwierzę to należy do gatunku żółwi ozdobnych, a podgatunku żółwi czerwonolicych, którego naturalny zasięg występowania obejmuje głównie północną część Ameryki. W Polsce gatunek ten pojawia się jedynie na skutek wypuszczania na wolność zwierząt trzymanych wcześniej w warunkach domowych.
Z uwagi na atrakcyjny wygląd i małe rozmiary, żółwie te chętnie kupowane są w celach hodowlanych, jednak gdy osobniki dorastają, właściciele często wypuszczają je do najbliższych akwenów lub cieków. Zwierzęta te są jednak gatunkiem inwazyjnym i ze względu na umiejętność zaklimatyzowania się w obcym środowisku, stanowią zagrożenie dla rodzimych gatunków fauny i flory. Na przewiezienie tego gatunku żółwi przez granicę Unii Europejskiej wymagane jest zezwolenie, co więcej, w Polsce posiadanie zwierzęcia wymaga rejestracji w Wydziale Ochrony Środowiska. W związku z powyższym, wyłowiony z Pilicy żółw został niezwłocznie przekazany pracownikom Referatu Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności, którzy z kolei umieścili zwierzę w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt przy Leśnej Osadzie Edukacyjnej w Kole.
Niestety, takich zgłoszeń na terenie naszego miasta i kraju jest coraz więcej. Aktualnie, nad Wisłą trwają poszukiwania pytona tygrysiego, który uciekł z hodowli lub też został wypuszczony przez właściciela. W tym wypadku nie jest to już tylko zagrożenie dla ekosystemu, ale przede wszystkim dla zdrowia i życia ludzi. W obu jednak przypadkach mamy do czynienia z brakiem wyobraźni ludzi, którzy nabywając egzotyczne i często niebezpieczne zwierzęta, nie zdają sobie sprawy z odpowiedzialności, jaka ciąży na właścicielu. Decyzje o zakupie młodych osobników padają zazwyczaj pod wpływem impulsu, kiedy jednak zwierzę urośnie i zaczyna stwarzać problem lub zagrożenie, właściciele postanawiają pozbyć się kłopotu. Apelujemy więc o rozwagę i odpowiedzialność przy planowaniu zakupu jakiegokolwiek zwierzęcia, ponieważ może okazać się, że posiadanie go może przerastać możliwości właściciela.
Należy również pamiętać, że posiadanie egzotycznego zwierzęcia wiąże się często z obowiązkiem pisemnego zgłoszenia do rejestru. Kwestię zgłoszenia zwierzęcia do rejestru reguluje art. 64 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Innym ważnym przepisem tej ustawy jest art. 71 ust 1, który mówi o zakazie posiadania, sprowadzania i sprzedaży zwierząt niebezpiecznych osobom nieuprawnionym. Kolejnym aktem prawnym odwołującym się do tego tematu jest Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 3 sierpnia 2011 r. w sprawie gatunków zwierząt niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi (Dz.U. z 2011 r. nr 173 poz. 1037). W tym dokumencie znajduje się m. in. systematyka zwierząt niebezpiecznych. Jeszcze innym ważnym przepisem z Ustawy o ochronie przyrody jest art. 131 ust. 1 pkt 4-4a, stanowiący o tym, że posiadanie zwierząt niebezpiecznych, oraz dopuszczenie do ucieczki takiego stworzenia, a także gatunku obcego inwazyjnego, stanowi wykroczenia zagrożone grzywną do 5 tyś. złotych lub karą aresztu.